W poniedziałek 22 grudnia, na lotnisku Stansted doszło do awarii prądu. Spowodowało to duże opóźnienia w szczycie świątecznych wyjazdów. Awaria nie miała wpływu na pracę terminala oraz ruchu samolotów. Jednak zasilanie straciły budynki satelitarne, przez co pasażerowie zarówno przylatujący jak i odlatujący, przewożeni byli autobusami pomiędzy samolotami a terminalem. Spowodowało to ogromne kolejki, przez co samoloty miały nawet ponad godzinne opóźnienia.